Od dzieciństwa z pasją interesuję się zagadnieniami z pogranicza nauki – skrywane fakty i spiski, zakazana archeologia, cywilizacje pozaziemskie, problemy świata, rozwój duchowy, zdrowie, oraz wiele innych. Generalnie rzecz ujmując fascynuje mnie poszukiwanie prawdy o (wszech) świecie.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje też istota Teorii Względności i rola Einsteina w jej stworzeniu. Ograniczenia światopoglądowe, a także ich odrzucenie jako przyczyna sukcesów i błędów Einsteina – niejako rola “naukowej wiary”, naukowych przekonań i naukowej intuicji w drodze do Teorii Względności.
Uważam, że właśnie fenomen ograniczeń kulturowych i światopoglądowych jest przyczyną stagnacji w rozwoju ludzkości. Żyjemy w czasach kultury “racjonalnej”, w czasach mody na tak zwane “naukowe podejście”, w czasach kultury materialnej w której nasza cywilizacja totalnie odcięła się od nurtów rozwoju duchowego nazywając go “pseudonauką”.
Pomimo niezbitych dowodów ustalonych zgodnie z metodą naukową i logiką, wiele faktów zostaje wypartych podświadomie przez ludzi na skutek narzuconych ograniczeń mentalnych. Te mentalne kajdany zostały w dużym stopniu nałożone przy udziale tajnych grup wpływów. Rozwój naszego potencjału jest bowiem wbrew ich interesom.
Wiele problemów wzajemnie powiązanych, począwszy od fizyki kwantowej i kosmologii, na medycynie i biologii kończąc, wciąż przeczy zdrowemu rozsądkowi i pozostaje tajemnicą natury. Tak jakby materią i energią władało coś więcej niż znane siły fundamentalne. Pomimo to większość naukowców nie dopuszcza do świadomości istnienia innych rozwiązań…